To ona wywołała tyle pozytywnych emocji na niedawnym weselu. To ona tak zaczarowała i wciągnęła do szalonej zabawy najmłodszych gości. To ona zafundowała nostalgiczną podróż do czasów dzieciństwa tym starszym. To dzięki niej temperatura na i tak już gorącym parkiecie wzrosła jeszcze bardziej. Gościła na weselu krótko, ale jak sądzę trwale zapisała się w pamięci uczestników. Oto ona – chusta 🙂
Chusta KLANZY
