Czy już policzyliście ile dzieciaków będzie na Waszym weselu?
Czy myśleliście o tym, że część gości zamiast się bawić będzie zabawiać swoje pociechy?
Mówią, że “znudzone dzieci, to trudne dzieci” – i dlatego na weselach częstym obrazkiem jest grupa dzieciaków bawiąca się w berka między stołami.
A może być inaczej. Wystarczy, że potraktujemy nasze szkraby jak pełnoprawnych gości: coraz częściej można spotkać sale, w których jest przeznaczone specjalne pomieszczenie do zabaw dla dzieci, coraz więcej jest osób, które potrafią w profesjonalny sposób zająć się nimi na takiej imprezie.
A propozycji można zaoferować wiele – począwszy od specjalnych, plastikowych (i dzięki temu nietłukących) talerzyków, szklanek, kubków, kolorowych obrusów, przez zabawy w osobnej sali z animatorem, po materace do leżakowania.
Dzięki temu dzieci poczują się swobodniej, a jednocześnie odciążymy znacznie ich rodziców.
Profesjonalny animator zadba o zapewnienie zabaw, konkursów, mini teatrzyków, a hitem jest przygotowywanie przez dzieciaki prezentów dla młodej pary. W czasie leżakowania dzieci chętnie posłuchają bajki, a jeśli są warunki na zewnątrz (w tym oczywiście i pogoda) to repertuar zabaw znacznie wzrasta.
Czyli jednym słowem przyjemne z pożytecznym.
Przygotowując listę gości i planując zabawę weselną pomyślmy też o naszych najmłodszych.
Niech i one poczują, że są ważną częścią Waszego święta.